Witam serdecznie w poświątecznym wpisie. Będzie on krótki i treściwy, a jego głównym celem będzie wyrobienie rocznej normy postów, którą to normę mam mocno w plecy.
Jak co roku w sklepach i obok nich mistrzowie marketingu ustawiają dekoracje przed każdym ważniejszym świętem (święto łodzi podwodnych, dzień środkowego palca, dzień bez masturbacji). Można to zauważyć głównie przed Bożym Narodzeniem, gdy w wielkich sklepach choinki i bombki stoją już w październiku. A co gdy Święto zmarłych jest niebezpiecznie blisko Bożego Narodzenie? Powstaje wystawowa hybryda, łącząca bombki i znicze, takie nowe święto: Narodzenie Zmarłych.

- Bo widzisz Paweł, gdy kobieta mówi NIE, myśli MOŻE, a jak mówi MOŻE to myśli TAK....
- A co gdy mówi TAK? - Zapytałem.
- Jak mówi TAK, jest zwykłą kurwą...
Dyrektywy kulturalne: .....yyy.... aha, Incepcja podobno dobry film, ale już 2 dzień z rzędu zasypiam po 15 minutach. Spróbuję dzisiaj usiąść i obejrzeć w godzinach dziennych. Za 1.5 tyg wizyta w dawnek kwaterze Hitlera - Poznaniu i pewna uroczystość parapetowa u pewnego pana.
Dziś w TV Cyganki Eduszy, z okazji Zaduszek słowo z zaświatów od kogoś zmarłego. Każdy kto chociażby przechodził obok gitary w sklepie elektrycznym musiał się nauczyć wstęp do tej piosenki. A więc: Nirvana - Come as You Are. Zapraszam do uczenia się na gitarze wstępu. Z ciekawostek przyrodniczych opowiem, że wstęp ten umiem grać na gitarze.
W następnym wpisie opowiem jak nauczyć się wstępu granego na łyżce i kolanie do Thunderstruck.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz