poniedziałek, 22 lutego 2010

Grillowanie z Niedźwiedziem

Witam wszystkich serdecznie w kolejnym odcinku deszyfracji Wielkich Teorii Spiskowych rozkminionych prz Najlepszym Piwie Świata. Nawet wymyśliłem skrót: PK(t)S, czyli Polski Kącik teorii (takie nieme t) Spiskowej. Nie myląc z PKS (Plener-Kebab-Spożycie). A więc gdy ziemia była płynną masą, usiedliśmy sobie we trzy tęgie umysły i zaczęliśmy się zachwycać panem Niedźwiedźiem i jego fantastycznym programem na Discovery. Kim jest Niedźwiedź? Jest Gryllem i był onegdaj w służbach specjalnych, ma tytanowy żołądek i MacGyver przy nim to tajski 13 letni chłopczyk (sprawdźcie w Wikipedii).

Na początku każdego odcinka Bear mówi ludzkim głosem: zostaję wyrzucony na 7 dni w ...... (tutaj wpisać najbardziej odludne i hardkorowe miejsce) wyłącznie z manierką, nożem i krzesiwem. Biorę ze sobą ekipę filmową. Zazwyczaj, do miejsca przeznaczenia, spuszcza się po linie z helikoptera, po czym po niej schodzi, lub wyskakuje z jadącej ciężarówki, łodźi, rozpędzonych do 30 km/h taczek, wanny pełnej wody, windy w akademiku, budki telefonicznej, spodni, McDonalda, laczków Kubota.... No i jest sam! Sam (i teraz niczym drobny druczek w każdej umowie z haczykiem) z ekipą filmową.

W każdym odcinku pokazywany jest jeden nocleg, góra dwa. Liicząc całkę Greena po prostokącie, wychodzi nam, że pokazane są jakby 2 dni. A gdzie pozostałe 5? Pewnie chleje z ekipą filmową (niczym kolega Szymon, który na wycieczce z Randki w Ciemno łoił wóde z przydzielonym im kamerzystą). Chleje i zajada się specjałami z paczki, śpi wygodnie na materacyku pod namiocikiem... A w pokazane 2 dni je robaki, schodzi po wodospadzie na własnych jelitach, je inne robaki, pije siki, wyciska sobie do buzi kupe wielbłąda, je ośmiornice, kolejne robaki, jedzenie z akademika, żywi się energią słoneczną. Dylyszysz. Ekipa filmowa musi mieć jakieś warunki do spania. Niczym najwięksi odkrywcy muszą mieć dostęp do Pepsi i Snikersa. W jednym z odcinków widziałem, że towarzyszy mu trójka osób (zagrają sobie w brydża albo w Kenta). I ci chłopcy jakoś muszą dostojnie i higienicznie spać. Dlaczego Niedźwiedź na końcu każdego odcinka szczęśliwie odnajduje cywilizację i zgarnia go jakiś pojazd? Szczęście? ustawka? Wielki spisek? Amerykanie są na tyle głupi (nie wiedzą ile boków ma trójkąt, nie wiedzą gdzie znajdował się mur berliński), że łykają całą tą precyzyjnie spreparowaną na 45 minut historię. Ja nie łykam. Ja nigdy nie łykam!!

Ktoś powinien zaprosić Niedźwiedzia do polskiego akademika. Ciekawe co zrobiłby sobie do jedzenia z tego co znajdowałoby się w lodówce (pewnie odrywałby gumolit i zjadał spod niego robaki). Ciekawe jak spałby w 3 osobowym pokoju, w którym spało 10 osób? Tego nie wie nikt...


W dzisiejszym odcinku TV Cyganki Eduszy kult teledysk (na serio realizacyjna perełka - montaż, zdjęcia - wszystko git) kapeli, która dla mnie była onegdaj kultowa i niestety skończyła się na Kill'em All. No to : Green Day - Walking Contradiction. Zapraszam. A z worka z ciekawostkami wyciągnę taką ciekawostkę, że widziałem tą kapelę na żywo. YEAH!


A w następnym wpisie przedstawię dietę cud opartą wyłącznie na Edwardówce o smaku pigwy i o smaku bzu.

5 komentarzy:

Hubert Koczorowski pisze...

"Niedźwiedź" był już u nas :) i próbował nas szturmować od morza .. chyba poległ na samym porcie w Gdyni, bo innych odcinków nie widziałem :D

http://www.youtube.com/watch?v=QLJAcIlL8gc

Wielki Bakaliarz pisze...

O kurna, ty jak coś znajdziesz... Od niedawna niedźwiedzia oglądam. Będe musiał zaciągnąć zaległe odcinki. Dzięks.

Wielki Bakaliarz pisze...

Obejrzałem. Dał radę. Ekstemalne urban exploration. Me like It...

Hubert Koczorowski pisze...

Grunt to dobre zapytanie :) a wyniki znajdą się same ... Ja też od niedawna miałem okazję obejrzeć kilka odcinków (dzięki Paukowej akcji żołądków z azbestu) i traktowałem go z dystansem, podejrzewając wielki spisek i komercję za kamerami. Swoje zdanie wyraziłem na pewnej "degustacji", a mój kumpel strzelił mi z wyprostowanej ... niby jest "niedźwiedź fanem" i tak oto usłyszałem o jego wizycie w Polsce.

Wielki Bakaliarz pisze...

Spisek nie spisek, ale Niedźwiedź ma duże i włochate jądra i jest maczosem!